Rynek Infrastruktury
GDDKiA rozpoczęła procedurę bezpośredniego płacenia podwykonawcom od Polimeksu-Mostostal. Jak twierdzi Urszula Nelken, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji, spółka zgodziła się na takie działanie. Prezes Polimeksu zaprzecza. – Na nic się nie zgadzałem. Sami to robią – mówi „Pulsowi Biznesu” prezes Jaskóła. Dziś ma odbyć się spotkanie wyjaśniające tę kwestię z GDDKiA.
Podwykonawcy spółki Polimex-Mostostal mówią, że opóźnienia są, lecz niewielkie i sięgają 30 dni. Spółka otrzymała od GDDKiA pismo z pytaniami o realizowane płatności, co jest standardową procedurą. Płatności podwykonawcom są monitorowane ze względu na ich wpływ na tempo przelewów od GDDKiA.
Urszula Nelken zaznacza, że standardem jest przejmowanie płatności wobec podwykonawców ,gdy generalni wykonawcy mają problemy. – Dotyczy to także Hydrobudowy, choć przekazał nam niedawno zobowiązanie do spłaty zaległych płatności, wraz z harmonogramem spłat – informuje Nelken.
Z tych informacji cieszą się podwykonawcy pracujący na budowie autostrad A1 i A4, gdzie Hydrobudowa jest głównym wykonawca. Prace zostały wstrzymane przez część firm podwykonawczych, a kolejne zapowiadają zejście z placu budowy. Wrócą, gdy dostaną pieniądze.
Obecna sytuacja na rynku pozwala szybciej wymienić wykonawców, którzy płacą na czas, ponieważ jest ich zdecydowanie mniej. Wśród płatniczych liderów znajduje się Skanska, Strabag i Budimex. Dobrze radzi sobie także Eurovia, Mostostal Warszawa i Bilfinger Berger Budownictwo.